Pierwsze 2 tygodnie szkoły za nami i już pierwsze chorowanie...Rano wizyta u ulubionej pani Doktor w naszej przychodni na Zatorzu przebiegła nadzwyczaj radośnie i miło. Pierwszy raz nie musiałam trzymać Pszczółki na kolanach. Sama wbiegła do gabinetu z okrzykiem:
- Witaj pani Doktor, Maja chora i zbada brzuszek stetoskopem!
Po czym wygodnie usadowiła się na krzesełku przed p.Doktor i przygotowała brzuch do badania..
- A Ty usiądź na tamtym Mamusiu- wydała polecenie wskazując na kozetkę.
Podczas badania sama wydawała sobie polecenia zasłyszane wcześniej w podobnej sytuacji::
-Teraz głęboko oddychamy, o tak. A teraz zbadamy plecy. Nic nie będzie bolało Majeczko.
Podczas badania sama wydawała sobie polecenia zasłyszane wcześniej w podobnej sytuacji::
-Teraz głęboko oddychamy, o tak. A teraz zbadamy plecy. Nic nie będzie bolało Majeczko.
No proszę, jakie zmiany.....Pomyślałam, że przy oglądaniu gardła nie będzie już tak łatwo, ale i tu czekała mnie miła niespodzianka, bo uprzedziła nawet samą p.Doktor.
- Teraz Maja szeroko otwiera buzię, a pani Doktor patrzy gardełko- powiedziała radośnie ku naszemu wielkiemu zdziwieniu, bo jeszcze nie tak dawno siłą otwierałyśmy Jej buzię i w najlepszym wypadku kończyło się to tylko odruchem wymiotnym.
Upomniała się oczywiście o nagrodę- naklejkę i już jej nie było...
Taka piękna pogoda dzisiaj, a my cały dzień w domu.....Żal serce ściskał, ale Mamusia uczyła, że chory powinien " wyganiać chorobę w łóżku" porządnie się pocąc, co też uczyniłam.
Po całodniowej labie nadszedł czas na odrabianie lekcji, co wyglądało mniej więcej tak:
Maluję szafki dla Mamusi, kolorowe:) |
Portret własny gotowy |
Cóż za skupienie:) |
Zadowolona z siebie:) |
zdrowia życzę!
OdpowiedzUsuńwszyscy chorzy, wrzesień, my tez w domu
a wizyty u pani dr zazdroszczę ociupinę i czekam takich dni u nas ;)
Wam też dużo zdrówka i nie martw się Aniu- Wy też doczekacie się takiej wizyty u lekarza, jeszcze Cię Latorośl zaskoczy!!!!!!
UsuńMajeczko jestesmy z Ciebie dumni ;) Szybkiego powrotu do zdrowia ;) Ania i Bodziulek ;)
OdpowiedzUsuńMy też Was ściskamy i oby omijały Was jesienne i zimowe wirusy i bakterie:)
UsuńMaja bardzo poważnie tu wygląda, ale przecież to już uczennica :) Musisz być z Niej dumna. Pozdrawiam i życzę zdrówka :)
OdpowiedzUsuńPewnie, że jestem dumna! Mój Tata powiedziałby "dumna i blada" ( a tak swoją drogą, to nie wiem dlaczego tak się mówi). Buziaki dla Ciebie!!!
OdpowiedzUsuń